środa, 29 października 2014

PNEUMOVIT żel do wcierań i inhalacji -CREDO PR

Hej kochane:) dawno mnie tu znów nie było ale to już ostatni taki tydzień, od przyszłego tygodnia będziecie miały dość moich postów jak i mnie ;) Dziś przychodzę do was z żelem który mam okazję przetestować dzięki firmie CREDO PR. Firmie bardzo dziękuję za zaufanie bardzo gorąco a was zapraszam do czytania dalszej części postu oraz na odwiedzenie stronę firmy:)


PARĘ SŁÓW OD PRODUCENTA:

Wskazania do zastosowania Pneumovit żel:
  • Przy pierwszych objawach infekcji grypowych,przemarznięciach i przeziębieniach.
  • Przy infekcjach górnych dróg oddechowych.
  • Przy zapaleniu zatok.
  • Jako żel do masażu usuwający objawy zmęczenia  i bólu głowy spowodowanego gorączką
  • W profilaktyce powikłań układu oddechowego u osób obłożnie chorych do masażu i oklepywania.
Sposób użycia wyrobu:
Stosować zewnętrznie kilka razy dziennie lub w zależności od potrzeb nanieść cienką warstwę żelu np: na kark,klatkę piersiową,czoło, skronie, i pozostawić do wchłonięcia. Wyrób może być stosowany w każdym wieku (u dzieci powyżej 2 roku życia)

Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na składniki preparatu. Unikać bezpośredniego kontaktu z oczami i błonami śluzowymi. Nie stosować na podrażnioną lub uszkodzoną skórę.

SKŁAD:Aqua , (modyfikowany roztwór leczniczej wody: wodorowęglanowo-chlorkowo-sodowej - bromkowo - jodkowo - borowej z Uzdrowiska Rabka S.A), Propylene Glycol, Glycerin, Polysorbate-20, Polyglyceryl-3, Methylglucose Distearate, Octylstearate, Paraffinum Liquidum, Dimethicone, Carbomer, Stearyl Alkohol, Trietanoloamine, Camphora, Oleum Thymi, Eucalyptus Globulus Leaf Oil , Pinus Sylvestris, Albies Sibirica Oil,DMDM Hydantoin, Allantoin, D-panthenol , CI 19140, CI 42090.

A TERAZ PARĘ SŁÓW ODE MNIE ;)
Żel ten do testowania dostałam w idealnym czasie,akurat gdy brało mnie gryposko. Tak więc do testów przeszłam od razu;)
Żel zamknięty jest w bardzo przyjemnej dla oka tubie zakręcanej dużą zieloną zakrętką. Wielkość dziurki jest odpowiednia,przez co nie ma żadnym problemów z wydobyciem odpowiedniej ilości żelu.




Jeżeli chodzi o konsystencję jest ona żelowa ;) dość rzadka ,o kolorze przeźroczysto białym. Nie ma żadnego problemu z naniesieniem go na Ciało, łatwo się rozsmarowuję. Bardzo dobrze się wchłania. Jeżeli chodzi o zapach to jest on dość delikatny w porównaniu z innymi kosmetykami tego rodzaju.Przyjemny zapach mentolu.

Czas przejść do działania;) Jak wspomniałam dostałam go w odpowiednim czasie gdyż byłam chora. Jak dla mnie zatkany nos oznacza tylko jedno- Nie przespaną noc.Na noc wcierałam sobie nie wielką ilość żelu w klatkę piersiową iiiii noc przespana!!!!super udrażnia drogi oddechowe i przy tym nie uczula;) Stosowałam bardzo wiele maści i żeli tego rodzaju i wywoływały u mnie one reakcje alergiczną w postaci kichania.Preparat doskonale się wchłania, pielęgnuje, nawilża i uelastycznia skórę.Po wsmarowaniu go pozostawia fajne uczucie grzania po sobie:) Jak dla mnie o wiele lepszą opcją są żele rozgrzewające niż chłodzące bo jestem okropnym zmarzluchem;)





Jeżeli chodzi o chrapanie,to nie za bardzo mam na kim sprawdzić bo na szczęście u nas ono nie występuję.
Po ciężkim dniu gdy krzyże odmawiają mi już posłuszeństwa,wcieram sobię żel i mogę powiedzieć że i w tym przypadku spisuje się na 6+.Jako żel do masażu jest świetny,działa relaksująco,odprężająco,i jeszcze to uczucie rozgrzewania...mmm bajka!!!!

W końcowej ocenie naprawdę polecam go:) nie tylko przy przeziębieniu czy grypie ale również jako fajny żel do masażu:) Na tym zakończę ten post i bardzo serdecznie zapraszam was na stronę firmy:)Poniżej znajdziecie stronkę i baner na który wystarczy kliknąć;)
Jeszcze raz dziękuję firmie za zaufanie.     
współpraca

http://www.credopr.pl/

Znacie ten żel????a może inne żele rozgrzewające znacie i stosujecie????

środa, 22 października 2014

ZIAJA-effectiv depile

hej kochane:) Jakiś czas temu nabyłam balsam łagodzący po depilacji z Ziaji.Czy spełnia obietnice producenta????? o tym poniżej:) AAA  i nie tylko o tym;) jeszcze coś się w tym poście znajdzie:)


INFORMACJĘ OD PRODUCENTA:
Nawilża, łagodzi podrażnienia, opóźnia odrastanie włosów po depilacji.
Działanie capi-slow:
- opóźnia metabolizm komórek odpowiedzialnych za wzrost włosów
- wyraźnie osłabia odrastające po depilacji włosy
- wpływa kojąco na naskórek i skutecznie łagodzi podrażnienia
- doskonale wygładza skórę oraz likwiduje uczucie szorstkości.

Skład: Aqua (Water), Isopropyl Myristate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Butylene Glycol, Larrea Divaricata Extract, Lecithin, PEG-12 Stearate, Allantoin, Methyl Lactate, Panthenol, Carbomer, Sodium Acrylate / Sodium Acryolyldimethyl Taurate Copolymer, Isohexadecane, Polysorbate 80, Trilaureth-4, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, Parfum (Fragrance), Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Limonene, Sodium Hydroxide. (18.02.2012)


MOJA OPINIA:
Balsam zamknięty w plastikowej " buteleczce" metodą na klik. Opakowanie proste,klasyczne,przejrzyste-z czego znana jest firma Ziaji.Nie lubię gdy przez opakowanie idzie dostać "oczopląsu" 



Jeżeli chodzi o konsystencję.Jest ona dość hmmmm oleista??? tłusta?? ALE!!! nie ma problemu z rozprowadzeniem go oraz wmasowaniem.Co prawda zostawia po sobie na krótką chwilę tłusty film ale ten czas mogę mu wybaczyć;)Zapach ma przyjemny,delikatny i przyjemny dla nosa,zastanawiam się do czego go porównać i chyba jedyne co mi przychodzi do głowy to perfumy z domieszką cytryny.




A co z obietnicami producenta?????Często po depilacji moja skóra jest bardzo podrażniona,i mogę powiedzieć że ten balsam daje sobie z tym wyjątkowo dobrze radę.Zaczerwienienie zanika,skóra z szorstkiej staje się gładziutka i nawilżona.Wszelkie pieczenia zanikają. Jeżeli chodzi i osłabienie odrastania włosów to cięzko mi to stwierdzić.Gdyż mi włoski nie odrastają w jakimś zastraszającym tempie ani nie jest ich aż tak dużo.Jedyne co to wydaję mi się że stają się one cieńsze i nie są aż tak twarde.

Cena też jest zachęcająca bo zapłaciłam za niego 8,90 za 270 ml. Więc jeżeli by ktoś zapytał to mogę go szczerze polecić ,ze względu na cenę oraz działanie.

A teraz sprawa nr dwa:) zachęcam was kochane na zarejestrowaniu sie na stronie:
  http://www.everydayme.pl/
 Ja zrobiłam to już jakiś czas temu i udało mi sie już wziąść udział w dwóch testach:):)
Vizir kapsułki piorące -niestety w obecnej chwili nie mam jak zrzucić zdjęć,ale dostałam do testów produkt pełnowartościowy tzn 15 kapsułek oraz 15 próbek do rozdania dla znajomych.
A teraz biorę udział w projekcie  blend-a-med. W którym uzyskałam pastę pełnowartościową tzn 75ml oraz 17 malutkich próbeczek dla znajomych:)

  Na dziś to tyle:) mam nadzieję że Was nie zanudziłam:):) Czekam na wasze opinie w komentarzach:)

CREDO PR współpraca.

Cześć kochane:) Jakiś czas temu udało mi się nawiązać współpracę z Firmą CREDO PR-której bardzo dziękuję za zaufanie.Zaczęło się oczekiwanie na przesyłkę-wczoraj przyszła:):) wszystko było owinięte papierem dla bezpieczeństwa,co jest dużym plusem zwłaszcza gdy w przesyłce jest coś szklanego. Do testów dostałam:


1Babka Makowa firmy MAZURSKIE WYPIEKI
2 Babka Cytrynowa firmy MAZURSKIE WYPIEKI
3Majonez stołowy KĘTRZYŃSKI
4. PNEUMOVIT żel do wcierań i inhalacji
5 VENAL żel na zmęczone nogi-chłodzący

Opinie pojawią się do 2 tygodni:):):)
Was zapraszam do czytania opinii oraz odwiedzenia firmy dzięki której mam możliwość testów tych produktów (link znajduje się poniżej)  a Firmie jeszcze raz serdecznie dziękuję za zaufanie:)
HTTP://zalacznik.wp.pl/d695/image001.jpg?p=1.2&t=IMAGE&st=JPEG&ct=QkFTRTY0&wid=3891&POD=1&type=&zalf=Nowe&tsn=141396036596828456&sid=90466b7b74832e06641351b88de4a8de     http://www.credopr.pl/

sobota, 18 października 2014

wczorajsze zdobycze;)

Hej kochane:) ze względu na wczorajsze wolne miałam okazję poszwendać się trochę po sklepach;) A że pogoda nie za bardzo zachęcała to byłam w aż 3;) Co zdobyłam????


1 Coś dla włosów które wypadają okropnie!!!zaczynam się bać że w pewnym momencie zostane łysa;) Dlatego nadszedł czas na interwencję:)


1 MERZ SPEZIAL- udało się kupić zestaw na promocji po 30 zł:):) Po tabletki sięgam bardzo często:) i nigdy mnie nie zawiodły:) Stają na wysokości zadania i włosy przestają aż tak nadmiernie wypadać;) Zawsze robie sobie kurację składającą się z 2 opakowań. Pierwsze opakowanie stosuje tak jak piszą na opakowaniu czyli 2 razy dziennie.Drugie opakowanie już tak zapobiegawczo tzn 1 raz dziennie:) Kremu wcześniej nigdy nie stosowałam więc narazie nie mogę zbyt wiele powiedzieć na jego temat:) ale opinia się pojawi niedługo na pewno.



2DERMENA-szampon hamujący wypadanie włosów.Poleciła mi go farmaceutka w aptece.Jako że wszyscy go zachwalają,że super działa. Cena nie najgorsza bo kosztuje 26,99zł Nooo zobaczymy:) opinia za jakiś miesiąc:)


 2 Robiąc zakupy spożywcze w Biedronce też coś dla twarzy musiało wpaść.wszystko u mnie po raz pierwszy poza fluidem;) kupuję go i mieszam z jakimś innym droższym. I w ten sposób powstaje mój wymarzony podkład;) Recenzja też pojawi się za jakiś czas:)


 Było coś dla włosów, dla twarzy,a żeby stópki nie zmarzły kupiłam sobie buty;) wygodne ale i eleganckie:) miałam już parę podobną do tych i byłam bardzo zadowolona:)


Znacie produkty które kupiłam?????co o nich myślicie?????czekam na komentarze:)

wtorek, 14 października 2014

GARNIER CZYSTA SKÓRA 3 W 1

hej kochane:)na początku chcę was przeprosić że posty pojawiają się tak rzadko ale to jest okres gdy co roku ciągnę na parę etatów;) ale już za niedługo wszystko wróci do normy:) Tak więc dziś o czymś do twarzy:)nie wiem jak wy ale u mnie raz w miesiącu na twarzy pojawiają się nie proszeni goście.....i dlatego szukam czegoś co da sobie z nimi radę:)a zresztą uwielbiam uczucie że mam naprawdę doskonalę doczyszczoną twarz:) czy garnier stanął na wysokości zadania jakie mu postawiłam:?:?



PARĘ SŁÓW OD PRODUCENTA:

Produkt Garnier Czysta Skóra 3w1 łączy w sobie zalety żelu myjącego i peelingu oraz maseczki matującej. Jako żel i peeling odblokowuje pory, aby zapobiegać zaskórnikom. Jako maseczka, dzięki białej glince naturalnego pochodzenia pomaga eliminować sebum. W efekcie skóra jest długotrwale oczyszczona i matowa. Jest polecany do skóry podatnej na niedoskonałości, zaskórniki i błyszczenie, a także normalnej z tendencją do przetłuszczania się.
CZYM SIĘ WYRÓŻNIA??
Używa się go zarówno jako kremu myjącego,jak i peelingu oraz maseczki.
1 ŻEL MYJĄCY:
wzbogacony o cynk o właściwościach regulujących wydzielanie sebum oraz w ekstrakt z Smithsonite oczyszcza i eliminuję zanieczyszczenia.
2 PEELING:
zawiera pumeks ,naturalny czynnik złuszczający,aby usuwać martwe komórki i odblokować pory.
3 MASECZKA:
wzbogacona w białą glinkę posiadającą właściwości łagodzące i absorbujące,aby zmniejszać błyszczenie się skóry.
JAK GO STOSOWAĆ?????
1 ŻEL MYJĄCY:
aplikuj na zwilżoną skórę twarzy,delikatnie masując,a następnie spłucz wodą. Stosuj codziennie
2 PEELING:
używaj na zwilżoną skórę twarzy,rozprowadź okrężnymi ruchami masującymi na czolę, nosie, i brodzie, a następnie spłucz wodą.Stosuj codziennie.
3 MASECZKA:
nałóż ją na skórę twarzy i pozostaw do wyschnięcia na 3 minuty. Spłucz obficie wodą. Stosuj 2-3 razy w tygodniu.

MOJA OCENA:
Zacznę od tego że nasze cudo zamknięte jest w tubie z dość sztywnego plastiku.Zatykany matodą na -klik-.Tuba jest poręczna, bez problemu mieszczę ją w kosmetyczce.Konsystencję ma bardzo gęstą,zwartą-więc ciężko tu mówić o żelu. Ale pomimo tego jako "żel" to z myciem radzi sobie doskonalę,super dogłębne oczyszczenie i fajne uczucie chłodu.Jest bardzo wydajny bo już niewielka jego ilość radzi sobie z umyciem całej twarzy.




Jeżeli chodzi o peeling, to w tym przypadku konsystencja jest idealna.granulki są wielkości średniej(moim zdaniem idealnej)Lecz nie polecam zbyt mocną trzeć bo może piec jeżeli są na twarzy jakieś nie do końca wygojone ranki i skóra może być dość długo zaczerwieniona.Super usuwa naskórek oraz matowi skórę.




Jeżeli chodzi o maseczkę.....to tu niestety mam mieszane uczucia.....nie wiele rożni się od peelingu- noooo zmycie jej to jakiś koszmar....i moim zdaniem niestety w przypadku maseczki produkt ten wysusza skórę,oraz występuję dość duże uczucie ściągania-dlatego ograniczam się z maseczką do stosowania jej raz w tygodniu.
Ogólnie jestem zadowolona z tego produktu:) radzi sobie całkiem pozytywnie z niedoskonałościami,siła ścierania mi w zupełności wystarczy....a maseczka nooo czy można mieć wszystko:?:?:?




    Co Wy o nim myślicie?????   spotkałyście się z nim już,            stosowałyście?????



wtorek, 7 października 2014

Eveline ekstra soft-balsam ultranawilżający

Hej kochane:) dziś chcę się z wami podzielić opinią na temat balsamu ultranawilżającego:)czy aby na pewno????przeczytajcie dalej:)






KILKA SŁÓW OD PRODUCENTA:
Balsam dla skóry suchej, przesuszonej, atopowej. Superskoncentrowana formuła o przedłużonym działaniu, zmniejszenie szorstkości i łuszczenia skóry. 24- godzinne ekstremalne nawilżenie.
Ultranawilżający balsam do ciała o przedłużonym działaniu łączy w sobie całe bogactwo formuły szwajcarskiej o silnych właściwościach nawilżających. Już po pierwszym zastosowaniu przynosi natychmiastową ulgę suchej skórze, w tym także atopowej. Zmniejsza szorstkość, łuszczenie i swędzenie skóry. Przywraca odpowiedni poziom nawilżenia nawet bardzo przesuszonej skórze, zapewniając długotrwałą regenerację. Delikatna, szybko wchłaniająca się formuła pozostawia skórę gładką i satynowo miękką.
Produkt stworzony przy współpracy z dermatologiem.
Składniki aktywne:
- Kwas hialuronowy - precyzyjnie wiąże się ze strukturami naskórka, dając uczucie głębokiego nawilżenia i ukojenia. Skutecznie chroni przed wysuszeniem i intensywnie wygładza skórę.
- Masło shea - podobnie do naturalnych lipidów skórnych przeciwdziała wysuszeniu i utracie wody. Intensywnie regeneruje naskórek i zmniejsza uczucie szorstkości.
- Olej kokosowy - posiada silne właściwości odżywcze i nawilżające. Doskonale chroni przed szkodliwym działaniem środowiska zewnętrznego.
- Urea (mocznik) - składnik aktywny, który na długo nawilża skórę i reguluje funkcję prawidłowego złuszczania naskórka.
- Witaminy A + E + F - hamują proces starzenia, poprawiając elastyczność i miękkość naskórka.

Skład: Aqua/Water, Glycine Soya Oil, Urea, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Glycerin, Propylene Glycol, Octyldodecanol, Dimethicone, Isopropyl Myristate, Butyrospermum Parkii (Shea Butter) Fruit, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Panthenol, Dicaprylyl Carbonate, Triethanolamine, Allantoin, Glucose, Betaine, Hyaluronic Acid, Water/Propylene Glycol/Glycerin/Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum/Caesalpinia Spinosa Gum, Water/Butylene Glycol/Laminaria Hyperborea Extract, Polysorbate 20/PEG-20 Glyceryl Laurate/Water/Tocopherol/Linoleic Acid/Retinyl Palmitate, Phenoxyethanol/Methylparaben/Butylparaben/Ethylparaben/Isobutylparaben/Propylparaben, DMDM Hydantoin, Fragrance, Disodium EDTA, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional (Lilial), Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde (Lyral), Benzyl Benzoate, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Hydroxycitonellal, Citronello

TERAZ CZAS NA MOJĄ OCENĘ:) 
zacznę od tego że balsam znajduję sie w fajnym pojemniczku z pompką.Pompka łatwo chodzi,nie zacina się.Uwielbiam tą formę,pompka jak dla mnie jest bardziej higieniczna.

 

































Jeżeli chodzi o konsystencję to jest dość lekka,i ekspresowo sie wchłania,nie pozostawiając po sobie żadnego tłustego filmu,także nawet po stosowaniu go rano przed pracą mogę od razu ubrać się,nie bojąc się że ubranie się do mnie przyklei;)Z rozsmarowaniem też nie ma problemu żadnego. Jeżeli chodzi o zapach to niestety jestem na NIE!! zapach jak dla mnie śmierdzący,chemiczny,gdybym mogła porównać to porównałabym go z jakimś starodawnym kremem średniej jakości.


Jeżeli chodzi o działanie to jestem zadowolona:)Skóra jest naprawdę nawilżona,delikatnie ściągnięta oraz wygładzona.Po zastosowaniu go skóra jest bardzo miękka w dotyku.Uwielbiam stosować go do nóg a w szczególności po depilacji,fajnie łagodzi moją skórę i bardzo fajnie ją nawilża. Czy jest to nawilżenie na 24 godziny to nie wiem ale na jakieś 10 na pewno.
Podsumowując na plus można zaliczyć na pewno:
-pompkę!!!!
-wydajność
-super nawilża
-szybko się wchłania
-wygładza
-nie jest tłusty
 a na minus to tylko zapach

Znacie go????czy u was też zdał tak dobrze egzamin jak u mnie?????? 

czwartek, 2 października 2014

PERFECTA slim fit serum antycellulitowe

Hej kochane:) Dziś przychodzę do was z opinią na temat serum antucellulitowego.Kupiłam go pomimo tego że chyba nigdy nie wierzyłam w działanie takich "specyfików" bo do walki z tym potrzebna jest odpowiednia dieta oraz ćwiczenia-to jest podstawą....no ale jednak się skusiłam.....


OPIS PRODUKTU:


Skoncentrowany, wysoko aktywny preparat wyszczuplająco-ujędrniający polecany do szybkiej redukcji cellulitu oraz błyskawicznego modelowania ramion, brzucha, bioder, ud i pośladków.
DZIAŁANIE: 
• przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej
• rozbija złogi lipidowe niwelując cellulit 
• ujędrnia i rzeźbi sylwetkę • masaż intensywnie stymuluje mikrokrążenie limfatyczne, co przyspiesza wygładzenie nierówności podskórnych oraz poprawia elastyczność i jędrność skóry
• zapobiega nawrotom cellulitu i ponownemu odkładaniu się tkanki tłuszczowej Po 6 tygodniach stosowania: 
• zmniejszenie cellulitu o 84%.
Stosowanie: 2 razy dziennie wmasować preparat w miejsca przeznaczone do wyszczuplenia lub objęte cellulitem. Dla utrzymania efektu redukcji cellulitu zaleca się systematyczne stosowanie preparatu. Delikatne chłodzenie lub mrowienie towarzyszące wchłanianiu się preparatu jest wynikiem błyskawicznego działania składników aktywnych.

MOJA OPINIA: 
Zacznę od opakowania:serum zamknięte jest w miękkiej tubce,z plastikową nakrętką zamykaną na motodą "klik" Tubka jest fajnie dobrana kolorystycznie.Czarny w połączeniu z pomarańczowym daje rewelacyjny efekt,przyciągający efekt-na przykład mnie,lubię kiedy opakowania kosmetyku jest przejrzyste i widoczne. Jeżeli chodzi o wydobycie kosmetyku nie ma z tym problemu,dziurka jest odpowiedniej wielkości,nie trzeba się męczyć żeby serum się przez nią przecisło. 

Konsystencję ma w postaci dość tłustego kremu.Ale bardzo dobrze się rozprowadza,szybko wchłania i nie pozostawia po sobie żadnego tłustego filmu.Stosowałam go rano i wieczorem.A wiadomo jak jest rano-wszystko na wariackich papierach i dużym plusem był fakt że mogłam sie zaraz po zastosowaniu ubrać.Jeżeli chodzi o zapach  to jak dla mnie czuć go końską maścią lub jakąś maścią rozgrzewającą lub też chłodzącą.Hmmm moge to porówntać do jakiegoś mentolowego zapachu.

Jeżeli chodzi o działanie: stosowałam go ok 2 miesięcy,czyli tyle na ile wystarczyło opakowanie.Po nałożeniu serum po paru minutach czuć chłodzenie,przyjemna ochłoda dla ciała na lato.Ale tak jak ja -typ zmarzlucha,wieczorami bywało rożnie bo nawet pod kołdrą czułam przeszywające chłodzenie.Producent o tym pisze na opakowaniu-że uczucie chłodu świadczy o błyskawicznym działaniu składników aktywnych.chłód odczuwałam ok 40-50min.Jeżeli chodzi o cellulit to zwalczyć go nie zwalczyło ale mam wrażenie że skóra stała się jędrniejsza,nawilżona,wydaje się bardziej wygładzona.Narazie nowego opakowania nie kupię ale na następne lato to i owszem bo na lato bedzie idealny:) gdy upały będą nie do wytrzymania;)

Podsumowując: Jeżeli chcesz zwalczyć cellulit-ćwiczenia oraz zdrowa dieta gdyż sam balsam nie da sobie rady-Żaden! Ale jak lubisz mentolowy zapach i uczucie chłodzenia,warto go zakupić:)

Stosowałyście "specyfiki tego typu":?:?:?co o nich myślicie:?:?:?